Ta książka sprawi, że na zwykłe mrowisko spojrzysz jak na najwspanialsze dzieło sztuki.
Czy wiesz, że Wielki Mur Chiński to nie jedyny obiekt widziany z kosmosu? Drugim jest Wielka Rafa Koralowa, wzniesiona przez biliony małych koralowców.
Okazuje się, że zwierzęta też kopią, murują, sklejają, zszywają i splatają. Bez użycia jakichkolwiek narzędzi tworzą niesamowite budowle: kawalerki, napowietrzne pałace, podziemne metropolie, potężne drapacze chmur, więzienia, kampery.
To nie wszystko… Tworzą też meble. Orangutany budują w koronach drzew niebywale wytrzymałe łóżka, które są w stanie utrzymać te prawie 100 -kilogramowe ssaki. I robią to prawie codziennie.
Zwierzęta budowniczowie są inspiracją dla wielu pokoleń architektów. Nawet klimatyzacja nowoczesnych wieżowców wzorowana jest na pomyśle wykorzystywanym w wieżach afrykańskiego termita.
Książki Dr Mario Ludwiga, niemieckiego przyrodnika celebryty czyta się tak dobrze, jak słucha głosu Krystyny Czubówny.
Wydaje mi się, że ostatnio rozwija się moda na książki o naturze. I propagują ją Niemcy! Z pewnością kojarzycie "Sekretne życie drzew", "Duchowe życie zwierząt" itd., a także "Wilczycę" czy "Czy to pierdzi?". To tylko kilka z wielu książek, które ostatnio robią sporo szumu, a traktują o naturze. Niezmiernie się z tego powodu cieszę.
Jedną z piękniejszych na pierwszy rzut oka książek jest dzieło Mario Ludwiga, Architekci natury. Cudowne wydanie, twarda oprawa, śliczne barwy na okładce i niestety szarość w środku. Co z tego, że rozdziały oprawione są fascynującymi grafikami, skoro nie posiadają koloru i wyglądają trochę smutno? To bardzo wielki minus dla książki tego typu, z pewnością pomyślałabym o tym wydając kolejną książkę o takiej tematyce.
Najważniejsze jest jednak przesłanie, a zaręczam, że w tej książce spotykamy się z przesłaniem niezwykłym! Od dawna słyszałam o tym, że mrówki potrafią przenieść bardzo ciężkie rzeczy, ale że potrafią zbudować takie cuda? I to nie tylko one, ale też pszczoły, termity, koralowce i inne malutkie stworzonka. Te większe nie są gorsze! Orangutany i bobry to też architekci z niebywałym talentem, przekonajcie się sami!
Myślę, że po tej lekturze będę inaczej zerkać na dziwne konstrukcje, które mijam w lesie i trochę pobłażliwiej na ludzkie wytwory, bo skoro malutkie koralowce potrafią zbudować coś, co widoczne jest z kosmosu, to dlaczego nie interesujemy się nimi, a pracownikami, którzy stawiali Wielki Mur Chiński?
Obowiązkowa lektura dla fascynatów przyrody, ale też dla... architektów!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz