Follow Us @soratemplates

środa, 17 października 2018

CHŁOPAK, KTÓRY WIEDZIAŁ O MNIE WSZYSTKO


Riley Tanner ma najlepszego przyjaciela, takiego przyjaciela, o którym marzy każda dziewczyna. Jest wspierający, lojalny, uczciwy, godny zaufania, dobry i troskliwy. Jest również najlepszym sportowcem w szkole.
Ich relacja była zawsze nieskomplikowana i ciepła, ale po miesięcznych wakacjach Riley, sprawy się skomplikowały. Zaczęła patrzeć na niego w sposób wykraczający poza strefę przyjaźni. Do tego na drodze pojawia się zainteresowany nią rywal jej przyjaciela i sprawy zaczynają wymykać się spod kontroli…

O ile kilka wcześniejszych książek Moseley przeczytałam z przyjemnością, bo były lekkie i pozwalały się odstresować, to teraz jestem już znudzona i może trochę zażenowana tym, co dzieje się z twórczością tej autorki. Nie chcę się tutaj rozpisywać o tym, że grafik idzie na łatwiznę i każdą książkę projektuje w ten sam sposób, czasem zmieniając postacie i pozycje. Rozumiem, że książki tej autorki są dzięki temu rozpoznawalne, ale nie jest to miłe dla oka. 

Co tak bardzo irytowało mnie w "Chłopaku, który wiedział o mnie wszystko"? Nie powiem, że wyświechtany pomysł, bo to można zauważyć na samym początku i przebaczyć, ale to już następna powieść Moseley, w które bohaterowie są obdarzeni zniewalającą urodą, a dziewczyny każdego dnia opisują, co na siebie założą. Oczywiście mają problemy rodem z filmów akcji, ale nie ma mowy o typowo ludzkich kłopotach - zawsze mają pieniądze na mieszkanie, samochód, szkołę, wycieczki i całą resztę. 

Może gdyby to była moja pierwsza książka tej autorki, to oceniłabym je tak, jak poprzednie: szybka, urocza, łatwa, choć przeplatająca między wersami jakieś trudniejsze tematy. Jednakże przeczytałam już kilka wcześniejszych książek Moseley i piszę: przewidywalna, zbyt wyidealizowana, nieprawdopodobna i przyprawiająca o mdłości. 

Jeśli nie wymagacie od literatury "czegoś więcej" i chcecie się tylko oderwać od codziennych problemów, to spędźcie dwa lub trzy wieczory z Riley i Clayem. Natomiast jeśli chcecie historii, która skłoni was do przemyśleń i ukaże realia - zawiedziecie się.

3 komentarze: