Autor: Victoria Scott
Seria: Piekielny Wyścig
Gatunek: młodzieżowa
Wydawnictwo: IUVI
Liczba stron: 367
Data wydania w Polsce: 2015r.
Okładka: miękka ze skrzydełkami
Cena z okładki: 34,90 zł
Ocena: ★★★★★
W życiu 16-letniej Telli Holloway wszystko jest nie tak. Jej brat jest umierający, a gdy kilkunastu lekarzy nie może ustalić, co mu dolega, rodzice decydują się zamieszkać w „Zapadłej Dziurze w Montanie”, by Cody miał „świeże powietrze”. Tella traci ukochane życie w Bostonie i przyjaciół, rodzice doprowadzają ją do szału, jej brat jest bliski śmierci, a ona – kompletnie bezradna… …dopóki nie odbiera tajemniczych instrukcji, jak wystartować w Piekielnym Wyścigu prowadzącym przez dżunglę, pustynię, ocean i góry, by wygrać nagrodę, której Tella rozpaczliwie pragnie: lekarstwo na chorobę brata. Ale wszyscy uczestnicy pragną leku dla kogoś, kogo kochają, i walczą zaciekle – nie ma gwarancji, że Tella (lub ktokolwiek inny) przetrwa wyścig. Może liczyć tylko na swoją pandorę – zwierzątko, które powinno mieć niezwykłe zdolności, ale Tella nie ma pojęcia jakie, a nawet… czy w ogóle je ma. Wyprawa jest mordercza, zegar tyka, a Tella wie, że nie może ufać nikomu, nawet członkom swojej grupy. Czy może zaufać przynajmniej Guyowi? Czy rodzące się uczucie pomoże jej wygrać wyścig, czy będzie przyczyną jej klęski?
***
Jestem hipokrytką. Ostatnio recenzowałam ''W ramionach gwiazd'' i twierdziłam, że jestem zbyt stara na powieści dla młodzieży, chociaż uczęszczam jeszcze do gimnazjum. Moja czytelnicza dusza przystosowała się do klasyki grozy i poważnych opowieści dla dorosłych.
Dlaczego więc tam u góry widać pięć gwiazdek? Victoria Scott jest czarodziejką! Przeczytałam opis, który bardzo skojarzył mi się z Igrzyskami Śmierci. Zasadniczo miałam rację - wszyscy walczą o życie, ale w ''Ogniu i wodzie'' walka toczy się o życie bliskich. Każdy uczestnik ma brata, siostrę, matkę, córkę ojca, syna, chłopaka, babcię... kogokolwiek. Wygrana? Lek, który potrafi zatrzymać każdą chorobę. Zapłata - wszystko, co do tej pory kochali.
Główna bohaterka jest typową nastolatką, która w jeziorze pełnym pijawek martwi się o to, że nie zabrała szczoteczki do zębów. Tella, jak każdy uczestnik, wybrała sobie pandorę, czyli zmutowane zwierzę, które powinno posiadać nadzwyczajne zdolności - lew, władający ogniem, szop, uleczający rany, niedźwiedź, który zna ludzką mowę? To nie pandora Telli. Bohaterka dostaje... małego liska. I to od niego zależy jej życie.
Wątek miłosny. Najczęściej wymuszone pocałunki w blasku księżyca i płatki róż na plaży mieszają się w moich koszmarach. Natomiast Tella i Guy... Przy każdej scenie z nimi mam ochotę krzyczeć: bliżej!
Niesamowite emocje i napięcie. Współczuję każdemu, kto musi czekać na kolejną część.
***
''Umarłbym nawet jutro, gdyby to mogło sprowadzić cię do domu.''
Czytałam mnóstwo recenzji, ale żadna nie zachęciła mnie tak mocno jak ta. Brawo!
OdpowiedzUsuńwithcoffeeandbooks.blogspot.com
Czytałam i podobała mi się.
OdpowiedzUsuńOstatnio bardzo popularna książka, jednak ja nadal jakoś nie jestem przekonana. Chyba sobie ja zupełnie odpuszczę i tyle :(
OdpowiedzUsuńZapraszam
Paulinka z
http://ksiegoteka.blogspot.com/
Kurczę, zachęciłaś mnie. Nie byłam zbyt chętna do zaznajomienia się z tą serią, szczególnie w przypływie książek typowo młodzieżowych jaka zalała ostatnimi czas nasz rynek wydawniczy. Jeśli Ciebie pani Scott przekonała, to zapewne uda jej się to i z moją osobą :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
http://zagoramiksiazek.blogspot.com/
ZGADZAM SIĘ W 100% Z TWOJĄ RECENZJĄ! <3
OdpowiedzUsuńPo tej recenzji mam jeszcze większą ochotę na zapoznanie się z tą historią... Powstrzymuje mnie jednak informacja którą słyszałam na booktube. Podobno amerykańskie wydawnictwo które wydało dwie pierwsze części nie wykupiło praw do trzeciej... Ciekawe czy trzecia część się kiedyś pojawi.
OdpowiedzUsuńJestem znacznie starsza od Ciebie, ale nadal bardzo lubię czytać książki dla młodzieży ;) I to jest zdecydowanie jedna z lepszych, jakie w ostatnim czasie przeczytałam. Gdy tylko wygospodaruję trochę więcej wolnego czasu (ostatnio niestety z tym krucho :() zabieram się za czytanie drugiego tomu.
OdpowiedzUsuń