Follow Us @soratemplates

czwartek, 30 marca 2017

KSIĘGA LUSTER





Tytuł: ''Księga luster''
Autor: E.O.Chirovici
Seria: brak
Gatunek: kryminał
Wydawnictwo: Znak
Liczba stron: 336
Data wydania w Polsce: marzec 2017
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Cena z okładki: 39,90
Ocena: ★★ 

Słynny agent literacki Peter Katz otrzymuje fragment książki, która wciąga go od pierwszej strony. Jej autor, Richard Flynn, wspomina czasy studiów, podczas których był blisko związany ze znanym wykładowcą. Tuż przed Bożym Narodzeniem 1987 roku profesor został zamordowany we własnym domu, a zabójcy nigdy nie odnaleziono. Katz jest przekonany, że autor chce w książce wskazać mordercę albo… przyznać się do winy.
Jednak zanim Katz dotrze do Flynna, ten umrze w szpitalu, nie pozostawiając żadnej informacji o manuskrypcie. Agent obsesyjnie pragnie dowiedzieć się, co zaszło tamtej nocy w domu profesora, zatrudnia więc dziennikarza śledczego. Kellerowi udaje się odnaleźć świadków i detektywa odpowiedzialnego za prowadzenie śledztwa 25 lat temu, u którego właśnie zdiagnozowano Alzheimera. Ale ich wspomnienia mają niewiele wspólnego z wersją przedstawioną w książce Flynna…

Gdy wydaje się już, że prawda nigdy nie wyjdzie na jaw, detektyw Freeman postanawia ostatni raz spróbować do niej dotrzeć. 

Księga luster to wciągająca bez reszty, szkatułkowa opowieść o morderstwie, wspomnieniach i kłamstwach. Stylowy kryminał, którego elementy, jak w kalejdoskopie, układają się w zupełnie różne obrazy, w zależności od tego, kto dochodzi do głosu. 
Porównywana do « Tajemnej historii » Donny Tartt powieść wzbudziła ogromne emocje na wiele miesięcy przed premierą – prawa do jej wydania kupili wydawcy w 39 krajach.

***

Mam kilka wspomnień. Jedno z nich, bardzo wyraźnie, ukazuje mnie, moich rodziców i brata leżącego w wózku. Idziemy piaszczystą drugą w upale. Wracamy do domu po wizycie u babci, gdzie piłam kawę zbożową i czułam się niezwykle dorosła. Bardzo dziwiłam się, że pamiętam tę chwilę tak wyraziście. Raz nawet zapytałam rodziców, czy też to pamiętają. Powiedzieli, że o wszem, ale miałam wtedy około trzech lat i to prawie niemożliwe, żebym miała tak wyraźny obraz tego dnia.

Dlatego też zafascynowała mnie ta książka.

Peter Katz, który pojawia się w opisie książki, nie ma wiele miejsca w tej powieści. Rozgrywa się ona na kilku płaszczyznach. Jedna, malutka, należy właśnie do tego agenta literackiego. Kolejna to wnętrze szkatułki, historia pisana przez niby-głównego bohatera, bo już nie żyje, ale chyba najważniejsza. Richard jest studentem, a mieszkanie dzieli z Laurą. Zostają kochankami i przyjaciółmi profesora Wiedera (kochankami swoimi, nie profesora, oczywiście), który niedługo potem ginie. To wersja Flynna. Wersja jego ukochanej bardzo się różni. Tak samo jak ta rozpowiadana przez złotą rączkę Wiedera. I wersja jego współpracownicy. I jego asystenta. A także ta należąca do detektywa Freemana. On też ma dla siebie płaszczyznę. No i Keller! Tak, to także narrator. 

Może się wydawać, że to wyjątkowo zagmatwana sprawa, ale Chirovici wszystko sprawnie wyjaśnia. Ten rumuński autor płynie literami po kartkach i nie pozwala zauważyć ich upływu, więc natykając się na posłowie i podziękowania jesteśmy zdziwieni, że to już! Pisarz zaskakuje i porywa, historia obyczajowa zmienia się w kryminał, a kryminał w thriller, a później w dramat. Ciężko uwierzyć, że ludzka psychika potrafi się tak z nami zabawić.

Pasjonująca, warta każdej nocy. Przewyższa sen i rześki poranek. Kradnie godziny i serca.

***

"W większości przypadków dorastanie polega na tym, że człowiek chowa marzenia do pudełka i wrzuca je o East River."

"Niekiedy naiwność i ból napędzają nas równie skutecznie jak miłość."

"Życie to wzloty i upadki."

2 komentarze:

  1. Mam wrażenie, że ta książka to istny chaos. Jednak przekonuje mnie to, że książka wyłamuje się z wszelkich gatunków, a raczej zawiera każdego po trochu. Myślę, że mogłaby mi się spodobać.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie do końca przekonuje mnie ta książka. Raczej po nią nie sięgnę.:)
    Pozdrawiam!

    http://oddam-ci-ksiazke.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń