Follow Us @soratemplates

niedziela, 31 grudnia 2017

CZY UDAŁO MI SIĘ DOKOŃCZYĆ SERIE Z 2016?

W wakacje ubiegłego roku dodałam post, w którym przedstawiłam serie, które planuję kontynuować, a także te, które już skończyłam. Dzisiaj zajmę się tymi, które faktycznie umieściłam na swojej liście TBR i nie poległam.

 

Trylogię Freya dokończyłam i zawiodłam się na finale. Dalej polecam pierwsze dwa tomy, ale trzeci był dla mnie kompletnym zawodem. Więcej pisałam w TEJ recenzji. 


Tutaj trochę się posunęłam. Doczytałam czwarty i piąty tom, dzięki czemu muszę przeczytać tylko "Miasto niebiańskiego ognia". Ta książka z pewnością trafi na stosik TBR w 2018 roku, ponieważ uwielbiam serię Darów Anioła.


Serię Andrews skończyłam dość dawno i polecam tylko pierwszy i ostatni tom. Wydaje mi się, że o tych środkowych wspominałam na Instagramie w starszych postach. Jakiś czas temu ukazała się szósta część tej rodzinnej sagi, ale napisana już po śmierci pierwotnej autorki. Dla mnie ta seria skończyła się na "Ogrodzie cieni".


Zakończyłam też czytanie "Kronik Podziemia", które serdecznie polecam zarówno dzieciom jak i dorosłym. Więcej moich zachwytów o kolejnych częściach: 1   2    3   4   5



A teraz trylogia Agnieszki Pruskiej o nadkomisarzu Barnabie Uszkier. Po czasie mogę podsumować ją słowami: im dalej w las, tym ciemniej (jakoś tak to szło) i odesłać was do wcześniejszych recenzji.  1    2    3


Po pierwszym tomie nie byłam pewna tego, czy będę kontynuować, ale przemogłam się, przeczytałam "Grimm City. Bestie!" i się zauroczyłam.  1     2


Jeszcze nie przeczytałam trzeciej części, ale śmiało mogę napisać, że to najzabawniejsze książki, jakie trzymałam w ręku. Polecam wszystkim, którzy podczas lektury lubią płakać ze śmiechu. 1    2 


Kolejna seria, której nie chciałam kończyć, ale te okładki są tak kuszące, że muszę mieć je na swojej półce. Drugi tom był o niebo lepszy i nabrałam ochoty na trzeci. Pozostaje nam wierzyć, że pan Łukawski dość szybko poradzi sobie z tworzeniem trzeciego. 1   2


Dwa lata temu wypożyczyłam te książki z biblioteki (nie bijcie!) i dopiero wczoraj skończyłam "Anię ze Złotego Brzegu". Chciałabym szybko doczytać jej dalsze przygody, ale boję się zakończenia przygody z tą serią.


Seria, do której wróciłam po długim czasie, ponieważ pierwszy tom do połowy wydawał mi się cudowny, a później mnie zawiódł. Odwrotnie było z drugim, ale planuję zabrać się za trzeci.


Debiut wydawnictwa Lira. Przeczytałam dwie części i czekam na trzecią, by dowiedzieć się, co jeszcze wymyśli zwariowana Lukrecja.  1    2



Wmusiłam koleżance do przeczytania, a sama nie zabrałam się jeszcze za trzeci tom. Chcę go jednak przeczytać, by zakończyć przygodę z tymi... nietuzinkowymi bohaterami.  1   2


A na koniec największe zaskoczenie zarówno dla mnie jak i dla was. Nie chciałam czytać Harrego Pottera, ale zabrałam się za pierwszy tom i stwierdziłam, że nie ma co kontynuować. Przekonało mnie jednak ilustrowane wydanie, w którym pochłonęłam drugą część.

A jak jest u was? Musicie zakończyć rozpoczętą serię, czy nie zmuszacie się do kontynuowania? Macie jakieś ulubione trylogie, sagi, etc.?

4 komentarze:

  1. Ja mam w sobie coś takiego, że nawet jeśli jakaś seria jest kiepska to chcę ją dokończyć. Muszę poznać zakończenie :D Ja osobiście bardzo chcę doczytać sagę Millenium, choć jednocześnie odwlekam ten moment. Podobnie miałam jeśli chodziło o Dary Anioła, chociaż te mam już od kilku lat za sobą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Millenium jest boskie, czytałam całą trylogię (tych pośmiertnych podróbek nie mam zamiaru) :)

      Usuń
  2. Kilka serii czeka na dokończenie, planuję jednak w tym roku nadrobić wszystkie zaległości jeśli chodzi o książki, które leżą na półce i czekają na swoję kolej! Do czasu nadrobienia zaległości nowych książek nie kupuję! :)

    aga-zaczytana.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń